Blog o musicalu, teatrze, muzyce… o kulturze
SZOK – Szymon o kulturze
  • O mnie
  • Spod sceny
    • Musical
    • Koncert
    • Teatr
    • Rozmowy
  • Ze sceny
    • Gospel Joy
  • Z życia
  • Z fotela
    • Film
    • Książka
    • Muzyka
    • Serial
  • Kontakt
TOP
Z życia

“Artysty sposób na kwarantannę – Marta Burdynowicz”

15 kwietnia, 2020   -   1 Comment

ShareTweet

Kolejna odsłona cyklu Artysty sposób na kwarantannę – tym razem swoją codziennością w tych niecodziennych czasach dzieli się Marta Burdynowicz!

Artysty sposób na kwarantanną – Marta Burdynowicz

Życie młodego artysty aktywnego zawodowo to szalone życie. Zwłaszcza takiego, który pracuje w kilku miastach i dużo się przemieszcza – i to bez samochodu. Na co dzień żyje w największym i najbardziej zatłoczonym z tych „kilku”, a życie zawodowe próbuje łączyć jeszcze z życiem rodzinno-towarzyskim, samorozwojem czy zwykłym robieniem zakupów, wyjściem do kina lub na siłownię… To tak pokrótce, w wielkim uproszczeniu właśnie moje życie. 🙂

Przy tak wysokich obrotach, obecna sytuacja spowodowała u mnie z początku hamowanie godne autobusu „Błędny Rycerz” z Harry’ego Pottera – wylądowałam na przedniej szybie z rozpłaszczoną twarzą.
Zresztą, nie tylko ja – całe nasze środowisko. Początkowo, spotkało się to u mnie z dużą złością i rozgoryczeniem – odwołane spektakle, zamknięte teatry, które są dla mnie drugim domem, uniemożliwienie spotkań z przyjaciółmi, duże straty finansowe…

Jestem jednak osobą, która zawsze potrafi, a przynajmniej stara się dostrzec te „jasne strony mocy”, a i tu można, wbrew pozorom, takowe znaleźć…!
Przede wszystkim, jest to możliwość upragnionego pobycia w domu. Udało mi się wrócić do mojej rodzinnej miejscowości, do mojego rodzinnego domu chyba w ostatniej chwili przed ogłoszeniem kwarantanny.
Spędzam więc teraz całe dnie z rodziną, którą bardzo kocham i za którą na co dzień tęsknię. Zwykle mamy kontakt głównie telefoniczny, a jak wiadomo, nie oddaje on ani trochę kontaktu bezpośredniego. Jest to więc czas na rozmowy, wspólne gotowanie, gry, zabawy, śpiewanie i grę na pianinie czy opowiadanie sobie zapomnianych anegdot. Nie wzbraniamy się też przed drobnymi remontami… 😉

Marta Burdynowicz | archiwum prywatne

No właśnie – gotowanie! W codziennym życiu często nie mam na to czasu (lub miejsca) i albo jem jakieś „gotowce”, albo na mieście. Modne są też teraz cateringi/diety pudełkowe.
A ostatnio naprawdę dużo czasu spędzam w kuchni, ucząc się nowych przepisów i nieco eksperymentując ze smakami. Robię też super fit desery i wymyślam coraz to nowe połączenia owoców na pyszne i zdrowe smoothie!
Jest to dla mnie również czas na nadrobienie zaległości w zakresie literatury czy kinematografii. Jestem dość częstym widzem w kinie, jednak nie zawsze każdy film uda mi się zobaczyć przed zejściem z afisza. Tak więc teraz jest czas, aby to naprawić!
To samo tyczy się również, a może zwłaszcza, seriali. Staram się ich na co dzień nie oglądać, bo jak się wciągnę, cytując jedną z ostatnich reklam, „toś przepod”! 😉

Teraz jednak Netflix należy do mnie! 😀 Jestem właśnie w połowie drugiego sezonu Chilling Adventures of Sabrina, ale jeśli ktoś ma słabe nerwy i rażą go wątki okultystyczne, to niekoniecznie polecam… 😉

Marta Burdynowicz
Marta Burdynowicz | archiwum prywatne

Szlifuję także swoją znajomość języka rosyjskiego.
To, co podczas kwarantanny cieszy mnie chyba na równi z możliwością bycia z rodziną to to, co dzieje się w social mediach. Mam na myśli inicjatywy zrzeszające artystów – koncerty on line, czytanie książek na żywo, streaming wywiadów czy spotkań autorskich, wspólne śpiewanie…! To mnie bardzo bardzo raduje i buduje! To pokazuje też, jaka jest w nas jedność i siła! Jak, z pomocą Internetu, potrafimy przezwyciężyć izolację i być w tym czasie razem – chociaż na odległość!
Bardzo mnie to wzrusza. Cieszę się, że jestem również zapraszana do takich „live’ów” i mogę być ich częścią, jak chociażby na instagramie mybroadway powstałego z inicjatywy Kasi Łaski.
Sama również staram się publikować filmy, w których śpiewam, by nieco, mam nadzieję, umilić swoim obserwującym ten trudny dla nas wszystkich czas.

Uważam, że wszystko w życiu jest po coś i być może ten wirus miał nas wszystkich po prostu zatrzymać… Wyrwać nas z tego pędu… Pozwolić na oddech, przyjrzenie się swojemu życiu, przewartościowanie go…
To też czas regeneracji dla, tak już zdominowanej przez człowieka, Matki Natury.
Chciałabym, aby wszystko wróciło jak najszybciej do normy, ale życzyłabym sobie, by ta sytuacja nie pozostawiła nas bezrefleksyjnymi i abyśmy żyli odtąd tak, by dbać bardziej o siebie, a także naszą planetę.

***

Martę możecie zobaczyć m.in. w musicalu Rock of ages w Teatrze Syrena (oczywiście, gdy będzie to możliwe ;)), a tymczasem zachęcam do śledzenia jej w mediach społecznościowych: Facebook oraz Instagram!

***

Poprzednie wpisy z cyklu ARTYSTY SPOSÓB NA KWARANTANNĘ dostępne tutaj.

  • https://szymonokulturze.pl/kwarantanna-sabina-karwala/
  • https://szymonokulturze.pl/kwarantanna-kamil-krupicz/
  • https://szymonokulturze.pl/kwarantanna-paulina-janczak/
  • https://szymonokulturze.pl/kwarantanna-maciej-podgorzak/
Artysty sposób na kwarantannę

TAGSartystysposobnakwarantannekwarantannamartaburdynowicz

Previous post:

« Artysty sposób na kwarantannę – Maciej Podgórzak

Next post:

Fly away from here, czyli niecodzienny koncert Pauliny Janczak »

To również możę Ci się spodobać
Artysty sposób na kwarantannę – Paulina Janczak

7 kwietnia, 2020

Artysty sposób na kwarantannę – Sabina Karwala

30 marca, 2020

Artysty sposób na kwarantannę – Barbara Garstka

21 kwietnia, 2020

1 COMMENT

what do you think? Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Pingback: Artysty sposób na kwarantannę - Barbara Garstka - SZOK - Szymon o kulturze on 15 kwietnia, 2020
  • Kto tutaj pisze?

    Znajdź na blogu
    Zobacz więcej na Facebooku
    Zobacz więcej na Facebooku
    Sprawdż na YouTube
    https://www.youtube.com/watch?v=76_j4OzfQA8
    Instagram
    Oto ja, dwa dolary prosto z Dreamlandu oraz ekipa "Miss Saigon" warta tych dolarów dużo więcej. 💸💸💸
    Nieodłącznym elementem życia musicalowego świra są niekończące się podróże. 🚆🚘✈️
    Korzystając z okazji, że już prawie nie kaszlę, a na dodatek przebrałem się za wielkanocną pisankę (tę poświęconą, rzecz jasna 😇), życzę Wam wesołych Świąt! 🐏✝️
    2,5 roku temu pisałem Wam, że to przezdolne Dziewczę zaczyna naukę na Baduszkowej. A dziś mogę napisać, że jestem szalenie dumny i szczęśliwy z tego, że wczoraj mogłem Julię oklaskiwać.
    W minioną niedzielę miało miejsce pożegnanie musicalu „Waitress” w @teatrmuzycznyroma. Mam poczucie, że pożegnanie zdecydowanie przedwczesne. 💁🏾 Bardzo lubię ten materiał, choć w Romie - z wielu powodów - widziałem go tylko dwukrotnie. I podczas tego niedzielnego pożegnania poczułem, że będzie mi tego brakowało. Szczególnie w takim składzie, w jakim zagrany był ten ostatni spektakl. ♥️
    No to wjeżdżamy w ten Międzynarodowy Dzień Teatru! 🎭
    „Miss Saigon”. Romantyczna bajka o trudnej miłości amerykańskiego żołnierza i wietnamskiej prostytutki. Dla mnie jednak przede wszystkim historia o tym wszystkim, co dzieje się z boku, a jest w tej opowieści niedopowiedziane.
    Azyl to nie miejsce, Azyl to ludzie. Wiem, że powtarzamy to zdanie do złudzenia, ale jest to święta prawda. W sobotę bowiem miejsce było inne, jednak ludzie ci sami. I było cudownie. Dziękuję ❣️
    „Wiadomo, że w Jezusie czuję się na tę chwilę dużo bardziej komfortowo, bo grałem to już wiele razy, natomiast bardzo chciałbym zagrać Judasza." - te słowa @jakub_wocial wypowiedział w lutym 2020 roku i... jak powiedział, tak zrobi! 🥳
    Najnowsze wpisy: SZOK - Szymon o kulturze

    Podróż do lepszego świata – „Przybysz” w Teatrze Rampa [RECENZJA]

    Podróż do lepszego świata – „Przybysz” w Teatrze Rampa [RECENZJA]

    Mały sklepik, wielkie talenty – „Little Shop of Horros” Teatru Muzycznego Proscenium

    Mały sklepik, wielkie talenty – „Little Shop of Horros” Teatru Muzycznego Proscenium

    Czy wrócę tam? – „Pretty Woman” w Teatrze Muzycznym w Łodzi [RECENZJA]

    Czy wrócę tam? – „Pretty Woman” w Teatrze Muzycznym w Łodzi [RECENZJA]

    Jakub Wocial: „Fakt, że jestem tu, gdzie jestem i że ludzie doceniają moją pracę, pozwala mi myśleć, że chyba to, co robię, robię całkiem OK.”[WYWIAD]

    Jakub Wocial: „Fakt, że jestem tu, gdzie jestem i że ludzie doceniają moją pracę, pozwala mi myśleć, że chyba to, co robię, robię całkiem OK.”[WYWIAD]

    Gdy kumpli masz jak ich! – „Friends. The Musical Parody” w Kujawsko-Pomorskim Teatrze Muzycznym w Toruniu [RECENZJA]

    Gdy kumpli masz jak ich! – „Friends. The Musical Parody” w Kujawsko-Pomorskim Teatrze Muzycznym w Toruniu [RECENZJA]
    Sprawdź także
    • Czyj jest ten w rękawie as? - "Aida" w Teatrze Muzycznym ROMA [RECENZJA]
    • Czy wrócę tam? - "Pretty Woman" w Teatrze Muzycznym w Łodzi [RECENZJA]
    • Niebezpieczna to gra: "Jekyll and Hyde" w Teatrze Muzycznym w Poznaniu [RECENZJA]
    • Triumf talentu: "Les Misérables School Edition" w wykonaniu Śródmiejskiego Teatru Muzycznego [RECENZJA]
    • Graficzne i liczbowe podsumowanie sezonu 2018/2019 [SZOKUJĄCE DANE i INFOGRAFIKA]
    Tagi
    alicjakalinowska (6) artystysposobnakwarantanne (6) azyl (6) blaszanybebenek (6) broadwaywpolsce (15) chicago (10) dagmararybak (8) dorotaosinska (7) ewaklosowicz (5) ewelinaadamskaporczyk (9) footloose (4) jakubwocial (25) janstoklosa (8) jesuschristsuperstar (13) kamilkrupicz (11) koncert (15) krakowskiteatrvariete (5) kraków (7) kubabadach (4) kwarantanna (5) lesmiserables (7) maciejpawlak (14) maciejzaruski (8) marcinsosinski (4) musical (30) muzyka (5) nataliapiotrowska (9) patrykgladys (5) paulinajanczak (9) pawelgoralski (4) poznan (10) recenzja (16) rockopera (4) sabinakarwala (5) santiagobello (10) sebastianmachalski (9) serial (5) teatr (4) teatrmuzycznywlodzi (5) teatrmuzycznywpoznaniu (13) teatrrampa (15) warszawa (23) wojciechkoscielniak (6) wroclaw (6) wywiad (8)
    Archiwa
    Kategorie
    Instagram
    Oto ja, dwa dolary prosto z Dreamlandu oraz ekipa "Miss Saigon" warta tych dolarów dużo więcej. 💸💸💸
    Nieodłącznym elementem życia musicalowego świra są niekończące się podróże. 🚆🚘✈️
    Korzystając z okazji, że już prawie nie kaszlę, a na dodatek przebrałem się za wielkanocną pisankę (tę poświęconą, rzecz jasna 😇), życzę Wam wesołych Świąt! 🐏✝️
    SZOK – Szymon o kulturze
    Ta strona używa plików cookies, dzięki którym może działać lepiej. Cookie Policy

    © 2022 SZOK – Szymon o kulturze