fot. Przemysław Burda
Cała obecna sytuacja zaskoczyła cały świat, w tym świat artystyczny. Przyznam, szczerze, że ten czas wolny, który w sumie jest teraz przymusowy, budzi we mnie różne emocje, można powiedzieć, że uderzają one falowo. Na początku była oczywiście złość, bo zastało nas to nagle, jeszcze w moim przypadku w czasie, gdy zaczynałem grać spektakl, do którego przygotowywałem się długi czas i któremu poświęciłem praktycznie całą swoją energię od początku tego roku. Niemniej jednak, gdy człowiek usiadł, na chwilę się zatrzymał, niezależnie od swojej woli, mógł docenić naprawdę jakieś podstawowe rzeczy typu spontaniczny, nieplanowany „od-do” spacer, czy jakieś podstawowe czynności domowe, które przecież skrzętnie zawsze odkłada się na później. 😂
U mnie w pewnym momencie wywołało to jakiegoś rodzaju spokój, który myślę przekłada się też na atmosferę w domu. Zauważyłem też w ten sposób, jak praca wpływa na moje samopoczucie na co dzień. Ale za nią tęsknie okrutnie! 😂 To jest ciekawe i niezrozumiałe w tym zawodzie. 😀 Ten dreszczyk po prostu jest nam potrzebny! W jakiś sposób staram się to sobie rekompensować, śpiewając w domu słuchając muzyki, czy oglądając filmy, do których, no właśnie, wiecznie nie miałem czasu zajrzeć. 😀
Cały ten czas wymaga ode mnie tez mobilizacji do przygotowania recitalu dyplomowego oraz napisania pracy magisterskiej na Akademii Muzycznej w Gdańsku, na której studia planowałem w czerwcu ukończyć. 😀
Jest to przyznam niełatwe także z tego względu, że jestem osobą, która zdecydowanie lepiej się organizuje gdy ma natłok obowiązków. No cóż, miejmy nadzieję, że cała ta sytuacja jak najszybciej się unormuje, a tymczasem radziłbym każdemu, aby wykorzystał ten czas przede wszystkim na rzeczy, na które zwykle nie miał czasu, a przy tym skupił się na najbliższych. Rodzina i jej zdrowie jest najważniejsza, dlatego Zostańcie w domu! A kiedy musicie wyjść, to uważajcie na siebie, przetrzymamy to ustrojstwo. 🙂
***
Poprzednie wpisy z cyklu Artysty sposób na kwarantannę, w których wypowiedzieli się Sabina Karwala, Kamil Krupicz oraz Paulina Janczak, dostępne poniżej!
2 COMMENTS