O tym, jak duży mam podziw dla Jakuba Wociala i jego umiejętności, pisałem już m.in. przy okazji mojego pierwszego tematycznego wpisu na blogu – nie będę więc powielał tych informacji.
„Powiedzieć jedno chcę…”, czyli Jakub Wocial oraz „Jesus Christ Superstar” w Teatrze Rampa
Charakterystyczny, bardzo mocny wokal oraz mnogość interpretacji, jakie serwuje Jakub, sprawiły, że z dużą niecierpliwością czekałem na dzień, gdy debiutancki krążek Dream of Broadway, od dłuższego już czasu zapowiadany przez Artystę, trafi w końcu w moje ręce. Oczekiwania miałem spore – zwłaszcza po tym, co dostarczały nagrania w sieci oraz po tym, co miałem przyjemność usłyszeć na żywo podczas Jesus Christ Superstar w Teatrze Rampa – i Jakub Wocial całkowicie tym oczekiwaniom sprostał.
Kto usłyszy, ten wnet uwierzy mi
Podczas słuchania albumu Dream of Broadway zostajemy przeprowadzeni przez klasykę gatunku, ale też utwory mniej znane, zaskakujące i niekoniecznie kojarzące się z repertuarem męskim. Album otwiera utwór Kto uwierzy, ten wnet ujrzy je, który znałem już wcześniej, ponieważ Artysta wybrał go na singiel promujący krążek. Tym samym utworem, jednak w oryginalnej wersji językowej, kończy się ta broadwayowska przygoda, co stanowi piękną klamrę. Co jednak znajdujemy między początkiem a końcem?
Król emocji
W broadwayowskim śnie usłyszymy również m.in. przepiękną balladę, jeden z najbardziej rozpoznawanych utworów musicalowych – Bring Him Home z Nędzników, na którym nie jest trudno polec. Interpretacja i wykonanie Jakuba Wociala sprawiają jednak, że jest to jedna z najpiękniejszych pereł tego wydawnictwa, do której bardzo często wracam. Podobnie jak do utworu Memory z musicalu Koty. Jakub Wocial zresztą najbardziej przekonuje mnie na tym krążku w lirycznych tonach, o czym świadczy również moje upodobanie do utworu She used to be mine – mojej ulubionej piosenki na albumie. Odkąd usłyszałem w sieci robocze wykonanie tej ballady (Jakub Wocial – “She used to be mine”) odsłuchałem ją wielokrotnie, jednak w wersji, która znajduje się na płycie, artysta jeszcze bardziej wzbił się na wyżyny interpretatorskie i wykonawcze, tworząc niepodrabialny klimat i wzbudzając mnóstwo emocji. Drugą perłą krążka jest dla mnie utwór Hold me in your heart z musicalu Kinky Boots, który Jakub Wocial brawurowo zbudował, doprowadzając do spektakularnego finału. Na wspomnienie zasługują również piękne duety z Pauliną Janczak (The Phantom of the Opera Medley) oraz Maćkiem Pawlakiem (Lilly’s Eyes), które doskonale uzupełniają solowe popisy Kuby.
Ogromna szczerość
Jakub Wocial jest dla mnie artystą kompletnym; artystą niezwykle szczerym, śpiewającym bardzo emocjonalnie i przekazującym te emocje słuchaczom oraz widzom. Będąc otwartym na ten rodzaj wrażliwości, ciężko przejść obok albumu „Dream of Broadway” obojętnie. Ja oczywiście nie potrafię, dlatego polecam go gorąco wszystkim fanom musicalu, prawdziwych emocji oraz dobrej muzyki.
5 COMMENTS