Polski blog o musicalu, teatrze, muzyce – o kulturze
SZOK – Szymon o kulturze
  • O mnie
  • Spod sceny
    • Musical
    • Koncert
    • Teatr
    • Rozmowy
  • Ze sceny
    • Gospel Joy
  • Z życia
  • Z fotela
    • Film
    • Książka
    • Muzyka
    • Serial
  • Minirecenzje
  • Kontakt
TOP
Musical, Spod sceny

““Powiedzieć jedno chcę…”, czyli Jakub Wocial oraz “Jesus Christ Superstar” w Teatrze Rampa”

9 czerwca, 2018   -   13 komentarzy

ShareTweet

Myślę, że pierwszy stricte tematyczny wpis na blogu nie mógł dotyczyć innej postaci ani innego musicalu. Jest bowiem osoba, której wykonania każdorazowo wywołują we mnie ogromne emocje, a mnogość interpretacji ciągle mnie zaskakuje.

Geniusz w czystej postaci

Jakuba Wociala – bo to o nim mowa – odkryłem jakiś czas temu zupełnym “przypadkiem”. Celowo biorę to w cudzysłów, ponieważ uważam, że nic nie dzieje się przez przypadek. Obejrzałem kilka nagrań na YouTubie i już wtedy wiedziałem, że muszę znaleźć jakąś sposobność, by usłyszeć go na żywo. Naprędce sprawdziłem więc zakres działalności Pana Wociala i dowiedziałem się, że jest założycielem firmy Broadway w Polsce, pod której szyldem wyprodukował m.in. koncert Broadway Exclusive (znajduje się już na liście do odhaczenia!), ale również gra główną rolę w rock operze Jesus Christ Superstar, która całkowicie skradła moje serce.

Mnogość emocji

Niestety, nie załapałem się na premierowe spektakle Jesusa, rok temu również obudziłem się za późno, a i na inne wydarzenia zawsze było jakoś nie po drodze, jednak gdy dowiedziałem się, że i w tym roku będzie okazja, by usłyszeć to dzieło na żywo, wiedziałem, że nie mogę jej przegapić, ponieważ to właśnie Gethsemane w wykonaniu Jakuba (POSŁUCHAJ) wywarło na mnie największe wrażenie – w sieci można ich znaleźć kilka, a każde tak różne i tak mocno naładowane emocjami, że aż trudno uwierzyć.

Słyszałem już kilka wersji tego utworu, sam miałem ogromną przyjemność brać udział w poznańskiej inscenizacji Jesus Christ Superstar, jednak żadne wykonanie nie zrobiło na mnie takiego wrażenia. Dlatego z ogromną niecierpliwością czekałem na dzień, kiedy w końcu zawitam w stolicy…

No i stało się! 10 marca nastał ten dzień.

Spełnione oczekiwania

Nie ma co ukrywać – oczekiwania miałem OGROMNE. Jechałem do teatru z nadzieją doświadczenia czegoś spektakularnego. I mimo że mawia się, że nie warto mieć oczekiwań, bo łatwo można się sparzyć – co oczywiście niejednokrotnie zdarzało się i mnie – nie mogłem się tej nadziei pozbyć.

Na moje oczekiwanie znacząco wpływał również udział Natalii Piotrowskiej, doskonale znanej fanom Studia Accantus, która wciela się w postać Marii Magdaleny. Mając doświadczenie z innymi inscenizacjami, także pozostałe postaci bardzo mnie ciekawiły. I mimo naprawdę ogromnych oczekiwań, to, czego doświadczyłem w Teatrze Rampa, zdecydowanie je przerosło!

Dzieło kompletne

Inscenizacja ta jest dziełem kompletnym, angażującym od początku do samego końca. Cała oprawa jest spektaklem wyreżyserowanym z najdrobniejszymi szczegółami, w którym widz uczestniczy od momentu wejścia na salę, i którego jest integralną częścią. Klimat i powagę dzieła czuć już od pierwszych sekund i napięcie nie opuszcza nawet na moment jeszcze po wyjściu z budynku teatru.
Zachwyciło mnie wiele pomysłów i rozwiązań scenograficznych – genialnym rozwiązaniem było według mnie wychodzenie poza granice sceny, wykorzystanie przestrzeni sali i interakcje z publicznością. Byłem przyzwyczajony do spektakularnych wystawień tego dzieła w Poznaniu – najpierw INEA Stadion, później poznańska Arena – a Artyści Rampy pokazali, że tak epickie dzieło można z powodzeniem zaprezentować również na deskach niewielkiego teatru.

Warto było czekać

Partie wokalne Jakuba Wociala, czyli – nie ukrywajmy – to, na co czekałem najbardziej, na żywo wbijaja w fotel jeszcze mocniej (nie sądziłem, że to możliwe!) – emocji, które towarzyszą jego wykonaniu Gethsemane nie są w stanie oddać żadne nagrania, które do tej pory i tak uważałem za doskonałe. Majstersztyk w każdym calu.

Za każdym razem genialny, za każdym razem inny i niepowtarzalny. Podczas tych kilku minut autentycznie widzę i słyszę człowieka, któremu ciężko jest pogodzić się ze swoim losem. Człowieka, który nie do końca rozumie, co go czeka. Człowieka, który czuje żal i rozgoryczenie, ale pokornie godzi się na wolę Ojca. Coś niesamowitego!

Nieudawana pasja

W każdej minucie spektaklu było widać ogromną pasję i zaangażowanie Artystów; było widać, że nie jest to tylko odgrywanie kolejnych scen, ale coś zdecydowanie więcej. Uniesienie, zaangażowanie i oryginalny pomysł na to, jak tę historię przedstawić. I siedząc w fotelu, widz może tego namacalnie doświadczyć! I poczuć się absolutnie rozpieszczonym.

Mimo że bardzo dobrze znam tę historię i niemal każdą nutę, każdorazowo oczekiwałem na kolejne sceny i partie, zastanawiając się, jak tym razem zaprezentują to Artyści Rampy.
Po poznańskim Jesusie byłem przekonany, że nikt nie jest w stanie wejść w rolę Judasza tak, jak Janusz Kruciński. I choć nadal pozostaje on moim zdecydowanym topem, Sebastian Machalski udowodnił mi, że on też to potrafi.


Nie sposób napisać tu teraz o wszystkim i o wszystkich, ale to była czysta przyjemność i absolutnie niecodzienne przeżycie! Gratuluję i dziękuję! I… już za nieco ponad miesiąc przeżyję to jeszcze raz w Toruniu!

A tymczasem czekam aż wydana przed tygodniem pierwsza solowa płyta Jakuba Wociala trafi wreszcie do szerszej sprzedaży, bo każdorazowo zbieram szczękę z podłogi podczas słuchania jego interpretacji She used to be mine (POSŁUCHAJ).

Kto nie znał, niech koniecznie bierze na tapet tę postać – zwłaszcza że śledząc również jego działalność w mediach społecznościowych czy podczas wywiadów, poza wielkim Artystą wydaje się być również, kolokwialnie mówiąc, spoko gościem. 🙂

 

TAGSbroadwaywpolscejakubwocialjanstoklosajesuschristsuperstarmusicalnataliapiotrowskarockoperasantiagobellosebastianmachalskiteatrrampawarszawa

Previous post:

« Kryzys ćwierćwiecza?

Next post:

Weź nie pytaj! – tylko słuchaj »

To również możę Ci się spodobać
Jakub Wocial: “Fakt, że jestem tu, gdzie jestem i że ludzie doceniają moją pracę, pozwala mi myśleć, że chyba to, co robię, robię całkiem OK.”[WYWIAD]

4 listopada, 2021

Time of my life – czyli rok 2018 w pigułce

31 stycznia, 2019

Amerykański sen z Jakubem Wocialem – album “Dream of Broadway”

9 sierpnia, 2018

13 COMMENTS
  • Sylwia

    7 lat ago

    Jak widać, 10.03.2018 to bardzo magiczna data 😀

    Reply
    • Szymon

      7 lat ago

      AUTHOR

      🙂

      Reply
  • Sylwia

    7 lat ago

    To sprawdź koniecznie Getshemane w wykonaniu Marcina Franca 🙂

    Reply
    • Szymon

      7 lat ago

      AUTHOR

      Znam, znam oczywiście! 🙂 Nie słyszałem co prawda na żywo, a spotkałem się z samymi pochlebnymi opiniami i o Marcinie, i o łódzkiej odsłonie musicalu, więc mam nadzieję nadrobić zaległości w następnym sezonie. Póki co – opierając się na nagraniu – nadal zdecydowanie wygrywa u mnie Kuba Wocial. 🙂
      Marcinowi oczywiście nie można odmówić talentu i emocjonalności wykonania, jednak jest ono dla mnie zbyt… ładne, grzeczne, delikatne. Brakuje powera, który powinien towarzyszyć rockowemu (mimo wszystko) utworowi, dlatego nie do końca potrafię się nim zachwycić. 😉

      Reply
  • Jola

    6 lat ago

    Naprawdę dobrze przedstawiona wersja Jesus Christ Superstar. Jakub Wocial przedstawia wysoki poziom swojego talentu wokalnego jak i aktorskiego. Przy utworze Getsemani naprawdę miałam ciarki. Inni aktorzy też dają z siebie jak najwięcej, aby pokazać te wszystkie uczucia towarzyszące postaciom. Naprawdę czapki z głów.
    Miałam okazję słyszeć Jakuba Wociala również w “Upiorze w operze” jako nowego właściciela opery Andre. To zupełne przeciwieństwo roli Jezusa. Lekkoduch nie przejmujący się niczym. Dopiero gdy spojrzałam na Wociala po tych dwóch spektaklach, nabrałam 100% przekonania co do jego wspaniałego aktorstwa i wokalu.

    Reply
    • Szymon

      6 lat ago

      AUTHOR

      Dokładnie tak! Polecam także najnowszy spektakl Teatru Rampa – “Twist and Shout”. Tam Jakub jest przeciwieństwem wszystkich dotychczasowych ról i prezentuje kolejne odsłony swoich talentów. 🙂

      Reply

what do you think? Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Pingback: Amerykański sen - Jakub Wocial "Dream of Broadway" - SZOK - Szymon o kulturze on 9 czerwca, 2018
  • Pingback: Jest wszystko w porządku - "Jesus Christ Superstar" w Toruniu - SZOK - Szymon o kulturze on 9 czerwca, 2018
  • Pingback: The winner takes it all! - moje nominacje do Musicalowych Nagród Widzów - SZOK - Szymon o kulturze on 9 czerwca, 2018
  • Pingback: Pasja według Wociala i Bello – „Jesus Christ Superstar” w Teatrze Rampa [RECENZJA] - SZOK - Szymon o kulturze on 9 czerwca, 2018
  • Pingback: Dorota Osińska i Jakub Wocial w koncercie "Tak blisko - dwa światy, a jednak jeden" [RELACJA] - SZOK - Szymon o kulturze on 9 czerwca, 2018
  • Pingback: Zacznijmy od początku: koncert "The best of Broadway" w Teatrze Polskim w Warszawie [RELACJA] - SZOK - Szymon o kulturze on 9 czerwca, 2018
  • Pingback: Słuchaj, kiedy śpiewa lud - "Les Misérables" w Teatrze Muzycznym w Łodzi [RECENZJA] - SZOK - Szymon o kulturze on 9 czerwca, 2018
  • Kto tutaj pisze?

    Znajdź na blogu
    Zobacz więcej na Facebooku
    Zobacz więcej na Facebooku
    Sprawdż na YouTube
    https://www.youtube.com/watch?v=76_j4OzfQA8
    Najnowsze wpisy: SZOK - Szymon o kulturze

    Konkurs “IRENA” [ZASADY I REGULAMIN]

    Konkurs “IRENA” [ZASADY I REGULAMIN]

    Moje zgłoszenia do Musicalowych Nagród Widzów 2023

    Moje zgłoszenia do Musicalowych Nagród Widzów 2023

    To były piękne dni… | podsumowanie sezonu 2022/2023

    To były piękne dni… | podsumowanie sezonu 2022/2023

    Jak wypada ubrać się do teatru?

    Jak wypada ubrać się do teatru?

    Konkurs “MOJA ZŁOTA MINUTA” [ZASADY I REGULAMIN]

    Konkurs “MOJA ZŁOTA MINUTA” [ZASADY I REGULAMIN]
    Sprawdź także
    • Top 6 spektakli w 2024 roku
    • Czy teatr może być formą terapii?
    • Spotkanie z legendą – „Królowa”, Teatr Nowy Proxima w Krakowie [MINIRECENZJA]
    • Miłość, przemoc i żałoba – „Tom na wsi” TR Warszawa [MINIRECENZJA]
    • Moje highlighty sezonu 2023/2024
    Tagi
    alicjakalinowska (6) annalasota (7) artystysposobnakwarantanne (6) azyl (6) blaszanybebenek (7) broadwaywpolsce (17) chicago (11) dagmararybak (9) dorotaosinska (7) ewelinaadamskaporczyk (9) footloose (5) gdynia (6) jakubwocial (27) janstoklosa (8) jesuschristsuperstar (14) kamilkrupicz (11) koncert (16) krakowskiteatrvariete (6) kraków (9) lesmiserables (8) maciejpawlak (15) maciejzaruski (11) marcinsosinski (6) minirecenzja (8) musical (43) muzyka (5) nataliapiotrowska (9) oksanahamerska (6) patrykbartoszewicz (6) paulinajanczak (9) podsumowanie (7) poznan (12) recenzja (23) santiagobello (11) sebastianmachalski (9) teatrmuzyczny (9) teatrmuzycznyproscenium (6) teatrmuzycznywgdyni (9) teatrmuzycznywlodzi (8) teatrmuzycznywpoznaniu (21) teatrrampa (16) warszawa (28) wojciechkoscielniak (12) wroclaw (6) wywiad (8)
    Archiwa
    Kategorie
    SZOK – Szymon o kulturze
    Ta strona używa plików cookies, dzięki którym może działać lepiej. Cookie Policy

    © 2025 SZOK – Szymon o kulturze